Na przejeździe zamontowano nowe płyty, sygnalizatory świetlne i szlabany. Tylko znak pozostał przed nim ten sam - zakaz ruchu. Możliwe jednak, że i on zostanie usunięty, a ruch samochodowy przywrócony. tak jak to miało miejsce przed wielu laty. Pomysł ma swoich zwolenników.
- Akurat prowadzę tutaj interesy z kolegą - mówi jeden z kierowców. - Jak najbardziej nam by się ten przejazd przydał. Nawet rozwożenie "głupiego" towaru po Lesznie jest utrudnione.
Inny z pytanych kierowców o planach otwarcia przejazdu wypowiada się sceptycznie.
- Trudno mi sobie wyobrazić, jak ten ruch zostanie zorganizowany - mówi mężczyzna. - W momencie, gdy zamknie się przejazd kolejowy w stronę Głogowa i ten będzie zamknięty, gdzie te samochody się zatrzymają? Jak będzie wyglądał ten korek i jak zostanie rozładowany? Nie wyobrażam sobie tego. To jest takie "wąskie gardło".
Jeśli przejazd na Słowiańskiej zostanie otwarty dla kierowców, to prawdopodobnie jedynie dla jadących od centrum w stronę Zatorza.