Czy wreszcie przełamią się w lidze? W sobotę szczypiorniści Real Astromal Leszno podejmą w hali Trzynastka Olimp Grodków

Po sześciu meczach na koncie leszczynian są trzy punkty po wygranej nad zespołem Szczypiorniaka Gorzyce Wielkie. Sobotni rywal ma rozegrane cztery mecze i jest bez punktów. Na pewno nie są to miejsca, o których przed sezonem marzyły oba kluby. Z drugiej strony leszczynianie po rewolucji i odmłodzeniu składu nie byli na pewno stawiani w roli faworyta rozgrywek. Ten sezon, jak podkreśla trener Maciej Wierucki, to przede wszystkim nauka i zbieranie doświadczenia. Ostatnio Real Astromal Leszno był bardzo bliski sprawienia niespodzianki w wyjazdowych derbach w Poznaniu. Po bardzo zaciętym boju Grunwald wygrał jednym trafieniem. Tego doświadczenia w najważniejszej części meczu po prostu zabrakło. Najbliższe spotkanie jest bardzo ważne, szczególnie dla gospodarzy. Ewentualna wygrana może dać awans nawet na siódme miejsce w tabeli. Niestety w dalszym ciągu drużyny nie będą mogli wesprzeć kibice. Sport nadal pozbawiony jest fanów. Liczymy jednak, że własne ściany dopomogą zespołowi z Leszna i ten zgarnie pełną pulę. Początek sobotniego starcia w Lesznie o 18.00.