Postrój taksówek przy dworcu w Lesznie zniknął z dnia na dzień. PKP postawiła znaki zakazu postoju i taksówkarze musieli się wynieść. To wpływa na wizerunek naszego miasta - mówi radna Aleksandra Petrus-Shmidt:
Brak postoju taksówek na dworcu bardzo negatywnie wpływa na odbiór Leszna przez podróżnych, którzy do nas przyjeżdżają. Sprawa dotyczy też leszczyńskich przedsiębiorców, ponieważ taksówkarze w okresie pandemii mieli już tak utrudnione zarobkowanie i w związku z tym każde ograniczanie ich działalności może być dla nich "być albo nie być".
Taksówkarze będą mogli na dworcowy postój wrócić. PKP poinformowało, że skończył się okres najmu na ten teren. Pod koniec lipca ogłoszono przetarg. Nowy najemca powinien być znany do końca tego miesiąca.