Czy zmiana organizacji ruchu na rondzie rozładuje choć trochę korki na Gronowie?

Interpelacja radnego: Zmieńcie organizację ruchu na Rondzie Grono.

Korki na Gronowie to zmora mieszkańców dzielnicy. By w szczycie komunikacyjnym dojechać do ronda ulicą Gronowską trzeba czasami czekać po 20 minut w korku. Rozwiązaniem problemu ma być budowa łącznika od ulicy Gronowskiej do Ronda Antoniny. Kiedy inwestycja ruszy na razie nie wiadomo. Podczas ostatniej sesji RM Leszna pomysł na upłynnienie ruchu na Gronowie przedstawił radny Jacek Adamczak. Chodzi o udrożnienie Ronda Gronowo i wprowadzenie tam dwupasowego ruchu. Do tej pory auta jadące ulicą Poznańską na rondo i dalej prosto mogą wjeżdżać tylko z lewego pasa, prawy jest zarezerwowano do skręcających albo w Gronowską albo w Wilkowicką. Według radnego Jacka Adamczaka, powoduje to dodatkowe korki.

To jest według mnie małe nieporozumienie - mówił na sesji RM Leszna Jacek Adamczak

Zakorkowane Gronowo - czy jest na to sposób?

Radny Jacek Adamczak w swojej interpelacji wskazał też jeszcze jedno newralgiczne miejsce na Gronowie. Dotyczy ulicy Barbary Jeziorkowskiej i uruchomienie z niej możliwości skręcania w lewo w ulicę Poznańską.

Aktualnie panujący tam zakaz lewoskrętu jest notorycznie łamany, a nawracanie na Poznańskiej, dość powszechne, jest bardzo niebezpieczne dla wszystkich użytkowników drogi - mówił Jacek Adamczak.

Obie propozycje są w teorii łatwe do zrealizowania. Pytanie czy faktycznie poprawią płynność ruchu. Wjeżdżające na Rondo Gronowo auta z ulicy Poznańskiej z możliwością jazdy na wprost z dwóch pasów, mogą dodatkowo utrudnić wjazd na rondo autom z ulicy Wilkowickiej i Gronowskiej.