Dlaczego Leszno nie dostało pieniędzy na remont basenu? Samorząd podjął ryzyko i się nie udało - tłumaczył decyzję o odrzuceniu wniosku minister PIS, Jan Dziedziczak

Informacja o wynikach konkursu w ramach Polskiego Ładu była, delikatnie ujmując, wielkim zaskoczeniem. Leszno dostało 15 milionów złotych nie na najbardziej wyczekiwaną przez mieszkańców inwestycję, czyli remont basenu, tylko na budowę centrum nauki w wieży ciśnień przy ul. Poniatowskiego.

Miasto podjęło pewne ryzyko zgłaszając wniosek o tak wysokim budżecie i jak się ryzykuje, to czasem jest tak, że się udaje i wtedy ma się bardzo wysoką dotację, stąd pewnie decyzja o zgłoszeniu wniosku na 64 miliony złotych, a nie np. na 20 na Akwawit, ale czasem jest tak, że się nie udaje - podsumował Jan Dziedziczak z PIS.

Przypomnijmy, że remont Akwawitu ma kosztować około 50 milionów złotych. Takich pieniędzy miasto nie ma, a bez nich prace się nie rozpoczną. Odchudźmy więc projekt - sugeruje Adam Kośmider, wiceprzewodniczący rady miasta.

Nie wszystkim zależy na tym, żeby były dodatkowe funkcje, które miał ten budynek spełniać. Zacznijmy od tej podstawowej, czyli pływalni. Myślę, że jesteśmy w stanie zmieścić się w kwocie dużo niższej niż ta, która była wnioskowana.

Nie wiadomo ile miałby kosztować taki projekt. Wiadomo, że miasto będzie miało kolejną szansę na pozyskanie dofinasowania na remont Akwawitu. Za kilka miesięcy ruszy nabór do 3 rozdania Polskiego Ładu. Oby nasi samorządowcy wyciągnęli wnioski z drugiego i przedstawili projekt realny do sfinansowania.