To proboszcz parafii p.w. Najświętszej Marii Panny Wniebowziętej na Zaborowie. 52-latek kierował peugeotem 3008. Z al. Jana Pawła II wjechał na ul. Estkowskiego pod prąd. Niewiele brakowało, a zderzyłby się z autobusem miejskim. Akurat przejeżdżał tamtędy patrol policji.
- 52-letni kierowca zapewne usłyszy zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, co stanowi przestępstwo, oraz za wykroczenie kierowania niezgodnie z obowiązującym kierunkiem ruchu - mówi Monika Żymełka, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie. - za te czyny grozi u do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej 3-letni zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, a także wysokie kary pieniężne.
Z powodu sytuacji epidemiologicznej i ograniczenia w bezpośrednich kontaktach na komendzie, nie wiadomo, kiedy duchownemu przedstawione zostaną zarzuty - powiedziała nam rzecznik.