Strażacy weszli do mieszkania. Na kuchence przypalała się potrawa
Silny zapach spalenizny i dym zauważony przez sąsiadów zaniepokoił mieszkańców budynku przy ul. Zwycięstwa. Na miejsce wezwano straż pożarną. Po przyjeździe na miejsce ratownicy dostali się do mieszkania, z którego wydobywał się dym.
— „Okazało się, że w mieszkaniu przebywała lokatorka. Doszło do przypalenia potrawy znajdującej się w garnku na kuchence gazowej. W tym momencie kobieta jest pod naszą opieką” — przekazał aspirant sztabowy Artur Szymański, dowodzący akcją.
Strażacy rozpoczęli wietrzenie klatki schodowej, a sytuacja została szybko opanowana. Na szczęście nie było potrzeby ewakuacji mieszkańców.
— „Nie musieliśmy ewakuować osób, ponieważ zadymienie nie było duże. Prowadzimy pomiary, by upewnić się, że atmosfera w budynku jest bezpieczna” — dodał Szymański.
Na miejscu czekano jeszcze na przyjazd zespołu ratownictwa medycznego, który miał ocenić stan zdrowia lokatorki. Strażacy przypominają, by nie zostawiać gotujących się potraw bez nadzoru — takie sytuacje mogą skończyć się znacznie gorzej.