Mężczyzna miał na ogrodzie m.in. figurki babci i dziadka, jelonka bez rogu, dwa psy: owczarka niemieckiego i boksera, łabędzia i bociana. Kilka dni temu większość ogrodowej kolekcji zniknęła, razem z kulistymi lampami solarnymi. Straty oszacowano na ponad 4 tys złotych. Jak ustalili policjanci, kradzieży dokonał 29-letni mieszkaniec Góry. Mężczyzna wszedł na ogród po rozcięciu siatki ogrodzeniowej.
Kilka figur mundurowym udało się odzyskać. Co zrobił z resztą, nie wiadomo. Możliwe, że dekorują teraz inne ogrody. Wiadomo, że grozi mu za to do 5 lat wiezienia.