Rycerze podejmowali rezerwy Stali Ostrów Wielkopolski, które zjawiły się w Rydzynie w 9-osobowym składzie. Rywal nie przyjechał w najmocniejszym zestawieniu i już w I kwarcie został postawiony do kąta. Gospodarze trafiali z dużą skutecznością i już po 10 minutach prowadzili 37:18, a do przerwy 60:35. Trener Jędrzej Jankowiak skorzystał z wszystkich graczy i każdy zapisał się w protokole meczowym, zdobywając punkty. Już w 32 minucie Rycerze zdobyli następne punkty, a wszystko skończyło się rezultatem 116:73.
Punkty dla Rycerzy zdobywali: Sz.Milczyński 21 (13 zb), Chanas 16, Sobiech 16, Samolak 12, Kasiński 11, Sanny 11, Nawrocki 10, Domagała 10, Świerczyk 7, Zacharski 2
Bez problemów z rezerwami WKK Wrocław uporała się też BC Obra Kościan, która w I kwarcie straciła tylko 7 punktów, a sama rzuciła ich 37. Potem mecz się wyrównał, ale wypracowana przewaga nie topniała. Goście mieli zbyt mało atutów, by choć w małym stopniu zniwelować straty. Tu też trener dał pograć wszystkim zawodnikom, nawet tym, którzy grają mniej. Obra wygrała z gośćmi ze stolicy Dolnego Śląska 90:64.
Punkty dla BC Obry zdobywali: Kaczmarek 26, Krówczyński 17, Rybakowski 10, Konieczny 9, Łukanus 8, Kiszka 7, Kin 5, Ciążkowski 3, Kaźmierczak 3, Hebdzyński 2, R.Milczyński 0.