Pożar Przysieka Polska

Firma z Przysieki Polskiej wydała oświadczenie po pożarze. Paliły się hałdy odpadów w jej zakładzie recyklingu [ZDJĘCIA]

2025-03-07 9:43

Akcja gaśnicza trwa wiele godzin i zakończyła się dziś (7 marca) w nocy. Firma, na terenie której doszło do pożaru wydała w tej sprawie oświadczenie i wskazała możliwe przyczyny. Mogły być nimi niewłaściwie segregowane baterie i akumulatory.

Wielka akcja gaśnicza

Pożar wybuchł wczoraj (6 marca) ok. godz. 14:30 na terenie zakładu przetwarzania odpadów Polcopper. Ogromy gęsty, czarny dym widoczny był z odległości ponad 20 kilometrów, m.in. z Jerki i Lipna. Paliły się dwie hałdy odpadów o łącznych wymiarach 30 na 30 metrów, wysokich na 6, częściowo przetworzone i do przetworzenia. Spaliła się też maszyna do rozdrabniania odpadów. Akcja gaśnicza trwała wiele godzin i zakończyła się dziś po 1:00 w nocy. Jako pierwsi próbę ugaszenia ognia podjęli pracownicy zakładu, potem wkroczyli fachowcy. W akcji gaśniczej brały w sumie udział 32 zastępy straży pożarnej, w tym strażacy z powiatów poznańskiego, śremskiego, grodziskiego oraz Ostrowa Wielkopolskiego. Strażacy nie ustalili, co spowodowało pożar. Wyjaśnić ma to policyjne dochodzenie. Tymczasem spółka Polcopper wydała w sprawie pożaru oświadczenie.

Pożar kultowej bieszczadzkiej restauracji Wilcza Jama

Oświadczenie firmy, na terenie której wybuchł pożar

Oto pełna treść oświadczenia, które otrzymała redakcja Radia Eska Leszno.

"Polcopper: Pełne zaangażowanie w gaszenie pożaru i zapewnienie bezpieczeństwa.

Przysieka Polska, 6 marca 2025 r. – W związku z pożarem, który wybuchł na terenie zakładu przetwarzania odpadów Polcopper w Przysiece Polskiej, Zarząd oraz pracownicy firmy od pierwszych chwil aktywnie współpracowali ze służbami ratowniczymi, aby jak najszybciej opanować sytuację i zminimalizować potencjalne zagrożenia. Pożar miał miejsce w zakładzie recyklingu odpadów, a nie jak błędnie informowały inne media - na składowisku odpadów i został opanowany w ciągu kilku godzin dzięki bardzo aktywnym działaniom kilkudziesięciu strażaków. Co jednak najbardziej istotne - pożar nie stanowił zagrożenia dla życia i zdrowia ludzi (w tym mieszkańców okolicznych terenów) ani dla środowiska naturalnego.

Bezpieczeństwo i standardy operacyjne.

Polcopper prowadzi działalność zgodnie ze wszystkimi wymaganymi przepisami prawa, posiadając stosowne pozwolenia i zgody na przetwarzanie odpadów. Zakład objęty jest stałym monitoringiem wizyjnym, który umożliwia bieżącą kontrolę procesów, a także wyposażony jest w sprzęt ciężki przeznaczony do działań przeciwpożarowych. Wszystkie procedury bezpieczeństwa są regularnie aktualizowane i wdrażane w celu zapewnienia najwyższych standardów ochrony środowiska i ludzi.

Dzięki natychmiastowej reakcji i współpracy z służbami pożar został niezwłocznie zauważony, a personel zakładu podjął natychmiastowe działania zgodnie z obowiązującymi procedurami. Pracownicy zostali ewakuowani w bezpieczne miejsce, a firma pozostaje w pełnym kontakcie ze strażą pożarną oraz innymi służbami, wspierając akcję gaśniczą. Dzięki posiadanemu sprzętowi ciężkiemu firma aktywnie uczestniczy w działaniach, które mają na celu szybkie ugaszenie ognia.

Potencjalne źródło pożaru – problem niewłaściwej segregacji odpadów

Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pożaru mogły być baterie i akumulatory, które – mimo licznych kampanii edukacyjnych – są nadal wyrzucane do odpadów zmieszanych zamiast do specjalnych pojemników przeznaczonych do ich bezpiecznej utylizacji. Niewłaściwa segregacja odpadów niesie realne zagrożenie dla środowiska oraz bezpieczeństwa osób pracujących w branży recyklingu.

Dalsze kroki i apel do społeczeństwa

Polcopper podejmie wszelkie działania mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia oraz wzmocnienie środków prewencyjnych. Firma podkreśla również konieczność zwiększenia świadomości społecznej na temat właściwej segregacji odpadów, zwłaszcza w zakresie baterii i innych łatwopalnych materiałów. Apelujemy o odpowiedzialne postępowanie z odpadami, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.

Zarząd Polcopper dziękuje wszystkim służbom ratunkowym za ich profesjonalizm i zaangażowanie oraz zapewnia, że dołoży wszelkich starań, aby przywrócić normalne funkcjonowanie zakładu z zachowaniem najwyższych standardów."

Spółka Polcopper, jak nas poinformowano sama też krótko po wybuchu pożaru powiadomiła o nim inspekcję ochrony środowiska.

QUIZ. Czy wiesz wszystko o historii Męskiego Grania?
Pytanie 1 z 10
Jak nazywał się pierwszy hymn Męskiego Grania?