FOGO Futsal Leszno zagra znów z beniaminkiem
Wierzymy, że te humory po meczu bardziej dopisywać będą zespołowi z Leszna, który poprzednie dwa spotkania z beniaminkami rozstrzygnął zdecydowanie na swoją korzyść. W tych dwóch poprzednich spotkaniach leszczynianie strzelili łącznie 14 bramek, tracąc zaledwie jedną. Teraz kolejne wyzwanie, ale wyjazdowe. Ktoś zapyta, a gdzie ta Kamienica Królewska jest na mapie. Już informujemy. To wieś na Kaszubach, na zachód od Trójmiasta. Ktoś tam miał pomysł na futsal, jest sponsor i jest ekstraklasa. Jak się wiedzie najbliższemu rywalowi leszczynian? Na pewno nie jest to topowa drużyna. Na jej koncie w 13 rozegranych spotkaniach jest 11 punktów, co daje 12 miejsce w 16-zespołowej FOGO Futsal Ekstraklasie. Zespół ten wygrał dotąd trzy mecze, a punkty zdobywał jeszcze dodatkowo w dwóch spotkaniach, zakończonych remisami. Ekipa z Kaszub potrafila wygrać w Białymstoku z Jagiellonią, pokonać u siebie Red Dragons Pniewy i ograć na wyjeździe Clearex Chorzów. Najbardziej wartościowy wynik zespół ten osiągnął jednak w starciu z mistrzem Polski, uczestnikiem Ligi Mistrzów – Constractem Lubawa, sensacyjnie remisując 5:5. Uwaga więc na beniaminka, bo widać, że tam potencjał jest.
Jest to kolejny, trzeci mecz z rzędu z beniaminkiem. To jest bardzo mocna drużyna z obcokrajowcami w składzie, którzy są bardzo dobrze wyszkoleni technicznie. To nas uczula do tego, żeby wejść na to spotkanie zmotywowani i skoncentrowani. Myślę, że mecz pójdzie po naszej myśli - mówił Fryderyk Maciejewski, gracz GI Malepszy Arth Soft Leszno.
Start tego spotkania w niedzielę 3 grudnia o godzinie 17.00.
Polecany artykuł: