Oczywisty faworyt
Naszej drużynie przyjdzie się zmierzyć z konstelacją gwiazd. W zespole z Lublina mnoży się od wielkich nazwisk. Bartosz Zmarzlik, Dominik Kubera, Fredrik Lindgren, Jarosław Hampel, Jack Holder. Przelewek nie będzie. Faworyt tego spotkania jest oczywiście jeden, ale ekipa Piotra Barona nie ma nic do stracenia. O zwycięstwo będzie bardzo ciężko, ale na przyzwoity wynik i walkę leszczynian na pewno stać, co pokazali już w czterech dotychczas rozegranych przez siebie spotkaniach. Przypomnijmy, że FOGO Unia ma swoim koncie już 6 punktów i póki co w tabeli jest na drugim miejscu, wyżej niż podrażniony porażką na swoim torze z Betard Spartą – Motor.
FOGO znów osłabiona
Nasz zespół wystąpi w spotkaniu ponownie osłabiony. Znów zabraknie kontuzjowanego Chrisa Holdera. Jego miejsce ponownie zajmie Nazar Parnitskyi, który w meczu z Toruniem zaskoczył wszystkich, wygrywając dwa wyścigi. W zespole dojdzie do jednej zmiany. Po bardzo dobrym występie w Brązowym Kasku w formacji juniorskiej podstawowym zawodnikiem obok Damiana Ratajczaka będzie Antoni Mencel.
Start zawodów w niedzielę 7 maja o 16.30.
Polecany artykuł: