Jadącego z nadmierną prędkością motocyklistę zauważyli policjanci w nieznakowanym radiowozie z videorejestratorem. Było to ok. godz. 16:30, gdy patrolowali teren gminy Osieczna.
Dokonali pomiaru, okazało się, że w miejscu gdzie jest ograniczenie prędkości do 70km/h kierowca suzuki jedzie z prędkością 108km/h. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak kierowca nie zareagował - mówi Monika Żymełka, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Mundurowi jechali więc za nim dalej z włączonym kogutem, rejestrując jak mężczyzna popełnia jeszcze 3 podobne wykroczenia. Najwyższą prędkość osiągnął na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 90km/h. Jechał tam mając na liczniku 164km/h.
Policjanci jadąc cały czas na włączonych sygnałach świetlnych i dźwiękowych, wyprzedzili kierowcę motocykla dając mu sygnały do zatrzymania. Okazało się, że 26-latek z powiatu kościańskiego po zdjęciu kasku ochronnego, miał w nim tak głośno włączoną muzykę, że nie miał pojęcia o jadącym za nim policyjnym radiowozie - dodaje M. Żymełka.
O karze dla motocyklisty zadecyduje teraz sąd.
*
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!