Jedno zwycięstwo, dwie porażki

Korona Piaski podejmowała w 8 kolejce spotkań Huragan Pobiedziska. Oba zespoły przed tym meczem miały po 5 punktów i znajdowały się pod kreską. Gospodarze tym razem zagrali wycofani, dając rywalowi pole do gry. Trener Michał Roszak wierzył w powodzenie ewentualnych kontr. Już na początku spotkania Draszczyk mógł dać prowadzenie gospodarzom, ale piłkarz Korony przegrał pojedynek z bramkarzem. Ten sam zawodnik poprawił się w 61 minucie, kiedy nie zmarnował już okazji i otworzył wynik meczu. Potem Korona skutecznie rozbijała ataki przeciwnika i zainkasowała 3 duże punkty, które wyciągnęły zespół na 11 miejsce.

Do pewnego momentu obiecująco wyglądał wynik Obry 1912 Kościan, która grała w Tarnowie Podgórnym. Wynik otworzył Borowiak, ale gospodarze odpowiedzieli jeszcze przed przerwą. Po zmianie stron Tarnovia wyszła na prowadzenie, ale chwilę potem był remis, bo Dorna skierował piłkę do własnej bramki. Niestety później dwa razy jeszcze trafili miejscowi, między innymi za sprawą wspomnianego Dorny, który zrehabilitował się za tzw. samobója i Tarnovia wygrała 4:2.

Znów nieskutecznie zagrała Polonia 1912 Leszno, która gościła w Skarszewie. Okazje były, ale swój dzień miał barmkarz Victorii. Już w 6 minucie z rzutu wolnego trafił Stoychew i gospodarze objęli prowadzenie. Z gry więcej miała Polonia, ale nic z tego nie wynikało. W końcówce, gdy leszczynianie mogli jeszcze myśleć choćby o punkcie dwa razy celnie strzelali piłkarze spod Kalisza, którzy wygrali aż 3:0. Polonia po tej porażce spadła do strefy spadkowej.