Kapitan leszczyńskich piłkarzy ​Łukasz Bugzel zawiesił buty na kołku

Wiele biało-czerwonych sezonów i wiele goli

Karierę w Polonii rozpoczynał 15 lat temu. Ostatnie lata sprawował funkcję kapitana drużyny. Był podporą defensywy. To on bardzo często kasował zapędy rywala. To piłkarz, na którego zawsze można było liczyć. Przydatny także w ofensywie, groźny po strzałach głową, ale także z rzutów wolnych, z których zdobywał piękne gole. Niestety w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu po brutalnym faulu rywala zawodnik doznał złamania nogi w kostce. Drużyna czekała na jego powrót, ale ten brzydki faul chyba tylko przyspieszył decyzję o zawieszeniu butów na przysłowiowym kołku, choć sam zawodnik temu zaprzecza, przyznając, że i tak przygotowywał się już do pożegnania.

Łukasz Bugzel od piłki całkowicie nie odszedł. Trenuje jedną z piłkarskich akademii w Lesznie. Wiemy, że miał też propozycje prowadzenia zespołów z klasy okręgowej. O jego zatrudnienie starały się Tęcza-Osa Osieczna oraz Sokół Chwałkowo, którym jednak podziękował. W tym miejscu wypada też podziękować z naszej strony za wspomniane bramki, skuteczne interwencje w obronie i za emocje, których dostarczał przez wiele sezonów.