Beata Kawka była dyrektorem artystycznym Teatru Miejskiego w Lesznie
Beata Kawka przez pierwszy sezon działania teatru miejskiego w Lesznie była jego twarzą. Jako dyrektor artystyczny ściągała do Leszna aktorów i promowała w całym kraju nową scenę. Szybko jednak popadła w niełaskę dyrektora Błażeja Baraniaka. Ten w maju 2018 roku zwolnił ją z pracy. Baraniak decyzję uzasadniał tym, że Kawka działała na szkodę teatru. Beata Kawka z taką decyzją się nie zgodziła. Wystąpiła do sądu pracy o wypłatę trzymiesięcznych poborów. Sprawa ciągnęła się przez półtora roku i zakończyła się zwycięstwem Kawki. Teatr Miejski w Lesznie zapłacił jej 30 tysięcy złotych z odsetkami i pokrył koszty rozprawy sądowej.
Beata Kawka pozywa Łukasza Borowiaka i Błażeja Baraniaka
To jednak nie koniec batalii sądowej z udziałem Beaty Kawki. W środę (29.11) w Sądzie Okręgowym w Lesznie z powództwa Kawki ruszył proces przeciwko Łukaszowi Borowiakowi i Błażejowi Baraniakowi. Kawka zarzuca im, że w czasie kampanii wyborczej w 2018 roku obrażali ją i wypowiadali się w sposób godzący w jej dobre imię. Strony zgodziły się na mediację. Beata Kawka w swoich mediach społecznościowych napisała: "Ubolewam, że wszystkie kłamstwa i pomówienia muszą być wyjaśnione sądownie, skoro przez tyle lat żaden z panów nie zdobył się na to proste magiczne słowo 'przepraszam'."