Lał bez skrupułów
Latem policjanci otrzymali zawiadomienie od przedstawiciela jednej z leszczyńskich firm. Podejrzewał, że pracownik zatrudniony na stanowisku kierowcy tankuje paliwo do celów prywatnych, korzystając ze służbowej karty paliwowej. Podejrzenia potwierdziło policyjne dochodzenie.
- Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zajęli się sprawą i w trakcie prowadzonego dochodzenia ustalili, że 40-letni kierowca w trakcie dwóch miesięcy ubiegłego roku przy użyciu firmowej karty paliwowej aż 54 razy zatankował paliwo w kanistry dla celów prywatnych. Kwota strat poniesiona przez pracodawcę wyniosła ponad 30 tys. złotych - mówi Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
40-latek usłyszał 54 zarzuty oszustw, za co grozi mu do 8 lat więzienia. Policjanci skierowali do Prokuratury Rejonowej w Lesznie akt oskarżenia przeciwko nieuczciwemu pracownikowi.
Polecany artykuł: