Leszczynianki w rundzie zasadniczej wygrały na własnym parkiecie, ale w rewanżu lepsze okazały się rywalki, które rozkręcały się z meczu na mecz, meldując się też w play-off i to tuż za plecami drużyny z Wielkopolski. Faworyta tej pary wskazać najtrudniej spośród wszystkich czterech par, bo te dwie drużyny prezentują niemal ten sam poziom sportowy. Lekką przewagę mają nasze panie, które z racji wyżej zajętego miejsca są w uprzywilejowanej sytuacji. Rozpoczną rywalizację do dwóch zwycięstw od meczu w Trapezie w niedzielę o 13.00. Rewanż odbędzie się w Kątach Wrocławskich, ale jeśli w starciu w dwumeczu będzie remis, to decydujące o awansie spotkanie rozegrane zostanie ponownie w Lesznie. Leszczyniankom będzie o tyle trudno, że będą sobie musiały radzić bez Aleksandry Arczewskiej, która doznała poważnej kontuzji kolana. Nie wiemy też czy do dyspozycji będzie Alicja Grabska, której zabrakło w dwóch ostatnich meczach rundy rewanżowej, wszak niekiedy terminy meczów Pompax Tęczy Leszno kolidują z jej występami w CCC Polkowice.
*
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!