Nasze panie nawet dobrze rozpoczęły to spotkanie, bo po dwóch rzutach Grabskiej prowadziły (5:0). Szybko do głosu doszły rywalki, które po dwóch trójkach odwróciły wynik. Potem uzyskały nawet 11-punktową przewagę. Do przerwy po krótkim zrywie te straty leszczyniankom udało się częściowo odrobić i oba zespoły dzieliły tylko 4 „oczka”. Po przerwie znów jednak przeciwniczki wróciły do swojej gry i Pompax Tęcza znów oddalała się od końcowego sukcesu. Podopieczne trenera Krzysztofa Zajca znów zdobyły się na zryw i po trafieniu spod kosza Arczewskiej był remis. Przyjezdne mogły odwrócić losy meczu, ale popełniły w ostatnich akcjach błędy. Zwycięstwo ekipie z Kątów Wrocławskich zapewniła Jagoda Oses, notując przechwyt i zdobywając łatwe punkty. Ostatecznie Dijo Maximus GOKiS Kąty Wrocławskie pokonał Pompax Tęczę Leszno 63:58.
Punkty dla Pompax Tęczy zdobywały: Hołtyn 19 (9 zb), Grabska 13, Walentowska 10, Arczewska 4, Skrzypczak 4, Pietrzak 4, Raczyńska 3, Targosz 1, Kuczyk 0.