Pogrom faworytów
Przed zawodami wszyscy zastanawiali się, czy znów najlepszy będzie Bartosz Zmarzlik, który wygrywał turniej pamięci Edwarda Jancarza oraz Kryterium Asów. Impreza okazała się być jednak pogromem faworytów. Wspomniany Zmarzlik wygrał co prawda swój pierwszy wyścig, ale potem już do końca oglądał plecy któregoś z rywali. 9 punktów dało mu odległe ósme miejsce. Po 4 seriach po 10 punktów mieli: Dominik Kubera oraz Przemysław Pawlicki, którzy spotkali się ze sobą w swoim ostatnim biegu. Kubera wygrał bez problemów i zapewnił sobie końcową wygraną. Pawlicki stanął na najniższym stopniu podium, bo na finiszu wyprzedził go jeszcze Kacper Woryna, który zastąpił kontuzjowanego Janusza Kołodzieja.
Zawodnicy FOGO Unii Leszno nie odegrali większej roli. Bartosz Smektała błysnął raz, gdy zostawił daleko w tyle Bartosza Zmarzlika, wykręcając przy tym najlepszy czas. 7 punktów dało mu 10 miejsce. Grzegorz Zengota z 5 punktami został sklasyfikowany na 13 miejscu.
Turniej też miał rozstrzygnąć, kto otrzyma nominacje do eliminacji do Grand Prix oraz SEC. W jednych i drugich pojedzie czołowa trójka. W Grand Prix ponadto czwarty Szymon Woźniak, a w eliminacjach SEC: Mateusz Cierniak oraz Maciej Janowski. Do obsadzenia jest jeszcze po jednym miejscu w obu eliminacjach. O tych dowiemy się zapewne w najbliższych dniach.