Zabrakło punktu do spełnienia marzeń. Młoda Unia Leszno nie pojedzie w finale
Starcie w Lesznie miało ogromną stawkę i od początku było niezwykle wyrównane. Żadna z drużyn nie potrafiła odskoczyć rywalowi, a wynik oscylował wokół remisu. Kluczowy okazał się 10. bieg, w którym Andersen i Kowolik zdobyli dla Sparty komplet punktów, przechylając szalę na stronę wrocławian.
Liderem gospodarzy był świetnie dysponowany Nazar Parnicki (14 pkt.), jednak Unia nie mogła liczyć na pełne wsparcie młodszych zawodników. Sparta z kolei jechała bardzo równo i właśnie drużynowa solidność dała jej przewagę. Rozstrzygnięcie padło w 14. gonitwie, gdy Kowolik i Andersen zapewnili swojej ekipie wygraną w meczu.
Na zakończenie Parnicki i Mania wygrali podwójnie, co pozwoliło Bykom zdobyć punkt bonusowy. Nie zmieniło to jednak sytuacji w tabeli – Unia zakończyła sezon na trzecim miejscu, ustępując miejsca w finale torunianom, którzy okazali się lepsi w dwumeczu.
Sparta Wrocław zwyciężyła rundę zasadniczą z dorobkiem 29 punktów i w wielkim finale zmierzy się z drużyną z Torunia (27 pkt.).