Akcja społeczna Stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności
Z akcji Stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności może skorzystać każdy, bez względu na wiek i bez względu na problem, z jakim się boryka. Wystarczy, że opisze go w liście.
Ważne, żeby ten list był w kopercie, ważne, żeby był adres zwrotny. Współpracują z nami różni specjaliści; jest psycholog, jest doradca zawodowy, pomagają nam w MOPRze. Na pewno nie zostawimy żadnego listu bez odpowiedzi - mówi Katarzyna Jaśkowiak, szefowa Stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności.
Polecany artykuł:
Żaden list nie pozostanie bez odpowiedzi - zapewniają pracownicy Stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności
Od początku akcji "Banku Żywności" do skrzynki na dziedzińcu stowarzyszenia wrzucono 9 listów.
Na tę chwilę najczęściej piszą do nas osoby z problemami dotyczącymi drożyzny. Ludzi dobija wzrost czynszów i innych opłat. Do tego drożejące lekarstwa i jedzenie. Zdarza się, że niektórym z tych ludzi po uiszczeniu wszystkich opłat zostaje 9 złotych na życie - wyjaśnia Katarzyna Jaśkowiak.
Do listu nie trzeba przyklejać znaczka. Pracownicy Banku Żywności obiecują, że na każdy odpiszą.