Przed meczem, zawodnicy Motoru Lublin objechali ostatni trening. Zaraz po nim tor został przykryty plandeką.
Rozłożenie takiej plandeki trwa około 2 godzin. Złożenie jej zajmuje od godziny do półtora. Będziemy się starali zrobić to szybciej. Decyzję kiedy będziemy mogli ją ściągnąć podejmie arbiter. Od tego zależy też jakie na torze będziemy mogli wykonać prace - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej trener Motoru Lublin, Maciej Kuciepa.
Według prognozy pogody w Lublinie ma padać od 15 do 19, są więc duże szanse, że planowany na 20:30 mecz z Unią Leszno uda się rozegrać.