Miasto miało nabyć grunty pod motodrom i giełdę rolniczą. Uchwała w tej sprawie jednak nie przeszła

Tor kartingowy i giełda rolnicza miały powstać na działce przy S5

Grunty, które miał kupić leszczyński samorząd leżą w gminie Święciechowa przy ekspresowej piątce. Miałby tam powstać tor kartingowy z zapleczem i giełda rolnicza. Projektem uchwały w tej sprawie mieli się zająć radni, ale zdecydowali, że trafi on z powrotem do komisji. Jest wiele niewiadomych - mówił na sesji RM Leszna radny Tomasz Mikołajczak.

W projekcie uchwały jest zapis, że koszty budowy toru poniesie PZMOT albo Automobil Klub Leszczyński, przy czym nie ma o tym słowa w uzasadnieniu. Jak rozumiem na dzień dzisiejszy nie ma żadnej promesy, czy choćby wstępnego, pisemnego porozumienia w tej sprawie z tymi organizacjami. Kolejna sprawa. Próbowaliśmy ustalić, czy jest potrzeba budowy giełdy rolnej w Lesznie. W uzasadnieniu jest masa ogólników w stylu: "przyczyni się do rozwoju rolnictwa w naszym regionie". Czy ktoś w ogóle zgłaszał zapotrzebowanie na taki obiekt? Chyba, że chcecie wybudować halę, która będzie stałą pusta i będzie stanowiła pomnik niegospodarności Rady Miasta Leszna - mówił radny KO, Tomasz Mikołajczak.

Tor kartingowy będzie generował hałas

Radny Tomasz Mikołajczak odniósł się również do odziaływania toru kartingowego na środowisko.

Obiekt będzie zlokalizowany około 1,2 km od zabudowań mieszkalnych, a  nie przedstawiono żadnych ekspertyz w sprawie głośności. Przecież trzeba to zbadać, zanim zaczniemy starać się o te grunty. Jedyna odpowiedź, którą otrzymaliśmy od przewodniczącego RM Więckowiaka to, że w przyszłości sportowcy przesiądą się na pojazdy elektryczne - mówił radny Mikołajczak.

Na wniosek radnych Koalicji Obywatelskie projekt uchwały w sprawie zakupu terenu pod giełdę rolniczą i motodrom wrócił do komisji.