
i
28-latek, bo o nim mowa, został zatrzymany 13 maja w piątek. Do drzwi wynajmowanego mieszkania na jednym z leszczyńskich osiedli zapukali policjanci.
Okazało się, że w wynajmowanym mieszkaniu, w malutkim pokoju młody mężczyzna ustawił dwie szafy – namioty wyposażone w profesjonalną aparaturę i w ich wnętrzu uprawiał kilka krzewów marihuany. W pokoju znajdowało się także kartonowe pudełko z zawartością suszu roślinnego i łodygami, które jak oświadczył wynajmujący, pochodziły z poprzedniej uprawy - mówi Monika Żymełka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Uprawę i sprzęt zarekwirowali policjanci. 28-latek usłyszał zarzuty, za które grożą mu 3 lata więzienia.