Po tym jak zawodniczka w czerwcu doskonale wypadła w Pucharze Polski, wygrywając kategorię W-1 i bijąc rekord Polski przyszedł czas na Mistrzostwa Polski. W hali Azotów Pulawy leszczynianka znów pokazała próbkę swoich możliwości, triumfując w kategorii do 76 kg oraz W-1. Ponadto byłą trzecie w formule open. Na te doskonałe wyniki złożyły się znów duże cięzary. W przysiadze ze sztangą było to 200,5 kg, co jest nowym rekordem Polski. W wyciskaniu leżąc było 95 kg i wreszcie w martwym ciągu 165 kg. Łączny wynik 460,5 kg, to nowy rekord Polski, należacy zresztą do Chatlińskiej, a ustanowiony podczas wspomnianego Pucharu Polski. Rekord został poprawiony o pół kilograma.
Dodajmy, że za sukcesami Chatlińskiej stoi jej trener – Marcin Kapała, który znów potrafił świetnie przygotować mieszkankę leszczyńskiego Zaborowa do najważniejszej imprezy w roku. Można rzec, że te medale spięły klamrą cały, trudny sportowy rok w regionie leszczyńskim.