Przejazd przy ul. 1 Maja przez lata obsługiwany był przez dróżników. Od marca już nie będzie, a budynek który zajmowali zniknie. Zmiany to element modernizacji linii kolejowej E59 Poznań-Wrocław.
Sygnalizacje i rogatki będą uruchamiane automatycznie za pomocą czujników włączanych przez nadjeżdżający do skrzyżowania pociąg. Nie będzie już zatem obsługi dróżników, którzy zostaną skierowani do innych zadań, a budynek w którym dotychczas pracowali zostanie przeznaczony do rozbiórki - mówi Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP PLK SA.
Zmiany w sposobie obsługi przejazdu mają wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na nim.
Wyeliminowane zostaną ewentualne błędy, a w razie jakiegokolwiek zdarzenia natychmiastową reakcję na przejeździe zapewnią dyżurni ruchu, którzy będą przez cały czas nadzorować ruch na skrzyżowaniu. Zmiana istotnie usprawni także komunikację. Obecnie zapory na przejeździe w czasie, gdy zbliża się do niego pociąg są zamykane na ok. 3 minuty. Natomiast nowe urządzenia skróca ten czas do zaledwie minuty - dodaje R. Śledziński.
O zmianie działania przejazdu informować będą tablice przy torach. Do czasu wprowadzenia nowej organizacji ruchu, pociągi na przejeździe zwalniać będą do 20 km/h. PKP liczy też na odpowiedzialne zachowanie kierowców i przypomina, że czerwone światło to bezwzględny zakaz wjazdu na tory.