Młodzież FOGO Unii Leszno nie należała do faworytów imprezy. W tym gronie byli przede wszystkim Miśkowiak, Cierniak i Lampart. Nie zawiódł ten pierwszy, przegrywając jednak na inaugurację ze swoim kolegą klubowym – Mateuszem Świdnickim. Jak się potem okazało była to jedyna porażka „Miśka”. Potem był bezbłędny. Doskonale radził sobie też wspomniany Świdnicki. W efekcie dwójka juniorów Włókniarza Częstochowa zajęła dwie czołowe lokaty. Na najniższym stopniu podium stanął dość nieoczekiwanie Wiktor Jasiński ze Stali Gorzów z dorobkiem 12 punktów.
Jak wypadli juniorzy Byków? Na pewno mogło być lepiej. Kacper Pludra zdobył 6 punktów co dało 12 miejsce, a Damian Ratajczak znalazł się ze zdobyczą 5 punktów tuż za kolega klubowym. Już na pierwszym biegu rywalizację w Bydgoszczy zakończył Krzysztof Sadurski, który upadł na 3 okrążeniu i został wykluczony. Unista więcej nie pojawił się już na torze, choć wstał o własnych siłach. Oficjalnym powodem wycofania się z imprezy były kłopoty sprzętowe.
Już dzisiaj (21.05.) i w niedzielę (23.05.) FOGO Unia Leszno, w tym nasi juniorzy odjadą dwa zaległe spotkania w PGE Ekstralidze. Dzisiaj zmierzą się w Grudziądzu z GKM, a w niedzielę w arcytrudnym spotkaniu we Wrocławiu.
*
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!