Przykra niespodzianka
Początek spotkania nie wskazywał na nic złego. Leszczynianie, pomimo że niespodziewanie tylko zremisowali w biegu juniorów, to po trzech wyścigach i dobrej jeździe prowadzili na stadionie przy Hetmańskiej 12:6. Wydawało się, że za chwilę pójdą za ciosem i będą tylko powiększać przewagę. Tym razem jednak było inaczej.
Gospodarze wygrali dwa kolejne biegu i zbliżyli się na dwa punkty. Potem nerwy w ekipie gości były jeszcze większe. Mnożyły się wykluczenia za dotknięcia taśmy, czy za drugie ostrzeżenie, tak było w przypadku Grzegorza Zengoty. W 7 biegu, który był bardzo kuriozalny do mety dojechał tylko jeden zawodnik – Jacob Thorssell, bo po wykluczeniu ,,Zengiego” na powtórkę w czasie nie zmieścili się: Rew i Mania. Rzeszowianie po tym biegu objęli punktowe prowadzenie. Potem Byki odwróciły wynik, ale wymiana ciosów trwała w najlepsze. Po 13 starcie o punkt lepszy był Rzeszów, który zwycięstwo zapewnił sobie po pierwszym z biegów nominowanych. Straty do punktu zmniejszyli na koniec niemal bezbłędny Kołodziej oraz Parnitskyi, co dało końcowy wynik 44:43. Leszczynianie w dwumeczu wciąż pozostają faworytem do awansu do finału, ale to co stało się w Rzeszowie nie powinno się jednak wydarzyć.
- Od początku mówiłem, że play-off rządzą się swoimi prawami. Dzisiaj rozdaliśmy rywalowi masę prezentów poprzez niepokój na starcie czy wykluczenia. To obróciło się przeciwko nam. Przegrana bitwa nie oznacza jednak przegranej wojny. Być może wpłynie to na nas korzystnie, bo musimy z tego wyciągnąć wnioski. Stres w play-off nie dotyczy tylko nas, ale wszystkich. Zwłaszcza po młodych zawodnikach było widać nerwowość – powiedział Sławomir Kryjom, dyrektor sportowy FOGO Unii Leszno.
Texom Stal Rzeszów – FOGO Unia Leszno 44:43
Texom Stal: Jacob Thorssell 6+1 (0,3,2,1*), Keynan Rew 8+1 (3,w,1*,1,3), Nicolai Klindt 8 (2,1,3,2,0), Marcin Nowak 9+2 (0,3,2*,2,2*), Paweł Przedpełski 9 (1,3,1,3,1), Franciszek Majewski 4 (3,1,0), Wiktor Rafalski 0 (0,0,0), Adrian Przybyło – NS
FOGO Unia: Nazar Parnitskyi 9+2 (3,1*,t,3,2*), Janusz Kołodziej 14 (3,2,3,3,3), Josh Pickering 3+1 (1,0,2*,0,-), Benjamin Cook 4 (2,2,t,0), Grzegorz Zengota 5+1 (2*,w,0,2,1), Antoni Mencel 3 (2,0,0,1), Kacper Mania 5+1 (1*,w,3,1), Emil Konieczny - NS
Polecany artykuł: