Zakończono realizację kolejnych odcinków ulicy Irlandzkiej w Lesznie. Prace objęły 170-metrowy fragment drogi oraz 70-metrowy sięgacz, który powstał w formule inicjatywy lokalnej, czyli z udziałem środków mieszkańców. Choć to inwestycja o mniejszej skali, ma duże znaczenie dla codziennego funkcjonowania tej części miasta.
W ramach zadania wykonano łącznie około 240 metrów nowej nawierzchni z kostki betonowej. Ulica zyskała także oświetlenie oraz kanalizację deszczową, co poprawiło komfort dojazdu, bezpieczeństwo pieszych i skuteczne odwodnienie terenu.
Mniejsza inwestycja, duża zmiana na co dzień
Budowa głównego odcinka ulicy Irlandzkiej kosztowała ponad 844 tysiące złotych. Dodatkowo zrealizowano 70-metrowy sięgacz o wartości ponad 335 tysięcy złotych. Ta część została wykonana jako inicjatywa lokalna – finansowy udział mieszkańców wyniósł ponad 65 tysięcy złotych.
– To przykład, że mniejsze przedsięwzięcia są równie ważne jak wielomilionowe inwestycje. Dla mieszkańców nowych osiedli, które tu powstały, to po prostu poprawa jakości życia, bo z tej drogi korzystają każdego dnia, niezależnie od pogody – mówił podczas spotkania z mieszkańcami ulicy Irlandzkiej prezydent Leszna Grzegorz Rusiecki.