Obra pokonała lidera. Wpadka Polonii i Korony

Korona Piaski przegrywa z Polonią Chodzież 

Korona przed spotkaniem z Polonią Chodzież miała trzy punkty więcej i plasowała się cztery miejsca wyżej. Na boisku tego jednak nie było widać, bo było wręcz odwrotnie. Goście już do przerwy prowadzili 3:0. Dopiero w 73 minucie Frąckowiak zmniejszył straty, ale w doliczonym czasie, w ciągu 120 sekund przyjezdni dokonali egzekucji, trafiając jeszcze dwukrotnie, co skończylo się dla Korony przykrą porażką 1:5.

Przegrała też Polonia 1912 Leszno 

Wieszczyliśmy też kłopoty borykającej się z problemami kadrowymi Polonii 1912 Leszno, która musiała sobie radzić w Gnieźnie bez kilku wykartkowanych graczy. Leszczynianie nie dotrzymali kroku gospodarzom. Ci do przerwy prowadzili skromnie 1:0, ale po zmianie stron podwyższyli na 3:0 w 87 minucie. Goście odpowiedzieli tylko raz w ostatniej minucie bramką Kacpra Bartkowiaka. Mieszko wygrało 3:1 i to całkiem zasłużenie.

Obra 1912 Kościan grała z liderem i wygrała 

Najtrudniejsze zadanie miała Obra 1912 Kościan, która podejmowała kroczące od zwycięstwa do zwycięstwa Lipno Stęszew. Obra nie zlękła się lidera i jako pierwsza w sezonie znalazła sposób na przeciwnika. Na bramki Kieliszewskiego oraz Borowiaka w 77 minucie odpowiedział co prawda Kaczmarek, ale kropkę nad ,,i” w doliczonym czasie postawił Kuciak, który ustalił wynik meczu na 3:1 dla ,,Obrzanki”.