Ostre strzelanie goście z Leszna rozpoczęli w tym meczu już w 4, 5 i 6 minucie spotkania, kiedy na listę strzelców wpisali się kolejno: Gomes, Douglas oraz Kędra. Była jednak też chwila nieuwagi, kiedy rywal trafił na 3:1 w 8 miucie spotkania. Na parkiecie było jednak widać kto ma więcej jakości. W 14 minucie na 4:1 podwyższył po kontrze Rajmund Siecla. Rywal za chwilę co prawda odpowiedział, po kolejnym błędzie leszczynian w defensywie, ale ostatnie słowo w I połowie należało do przyjezdnych. Wynik po 20 minutach na 5:2 ustalił Kacper Konopacki.
Po zmianie stron znów szybką bramkę zdobył Gomes. Na 7:2 w 27 minucie podwyższył Siecla. Przeciwnik zdobył się na trzecią bramkę po strzale Rafanidesa, ale tak jak na koniec I połowy, tak i na koniec meczu stempel na wygranej postawili goście z Leszna. W 40 minucie wynik spotkania na 8:3 ustalił Douglas. Po trzech spotkaniach zespół z Wielkopolski ma 6 punktów i wskoczył właśnie na trzecie miejsce w tabeli Futsal Ekstraklasy.