Miały być zyski
73-letnią kobietę i 80-letniego mężczyznę skusiła internetowa reklama do zainwestowania w państwową spółkę. Każde z nich wypełniło formularz kontaktowy. Niedługo potem zadzwoniła do nich osoba podająca się za konsultanta inwestycyjnego i roztoczyła wizje szybkich zysków bez ryzyka. Skończyło się jak zwykle...
- Kobieta w wyniku manipulacji została namówiona do zaciągnięcia kredytu i przelania środków na wskazane przez oszustów konto. Dodatkowo, zainstalowała program „AnyDesk”, który dał przestępcom zdalny dostęp do jej urządzenia. Dzięki temu oszuści dokonali samodzielnych wypłat reszty zgromadzonych środków z rachunku bankowego pokrzywdzonej. 73-latka straciła 108 tys. złotych - mówi Jarosław Lemański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
Niemałe pieniądze stracił też 80-latek.
- Mężczyzna, zmanipulowany przez oszustów, że wykonany przez niego przelew już przyniósł zysk i warto zainwestować większą kwotę, przekazał przestępcom login i hasło do swojego konta bankowego, co umożliwiło im dokonanie przelewów na ponad 29 tys. złotych - mówi J. Lemański.
Nie daj się nabrać!
Policja apeluje:
- Nie wierz w reklamy obiecujące szybki i pewny zysk — to często fałszywe inwestycje
- Nie podawaj swoich danych osobowych i bankowych nieznanym osobom
- Nie instaluj oprogramowania umożliwiającego zdalne sterowanie Twoim urządzeniem
- Unikaj podejmowania decyzji pod presją
- Jeśli masz wątpliwości — skontaktuj się z policją lub swoim bankiem.