Palili z "fifki" zioło, wypatrzyła ich kamera monitoringu

Wpadli z suszem konopnym w Paru Kościuszki w Lesznie

W niedzielę (03.03) operator miejskiego monitoringu zauważył mężczyzn na Placu Kościuszki. Ich zachowanie miało sugerować, że zażywają nielegalne substancje. Operator skierował na miejsce patrol. Okazało się, że jedna z osób posiadała pojemnik z suszem i lufkę. Strażnicy miejscy wezwali policję, która przejęła sprawę. Po dokładnym sprawdzeniu monitoringu okazało się, że posiadacz suszu konopnego udostępnił go innym osobom, w tym małoletniej.

Surowe prawo antynarkotykowe w Polsce

Przypomnijmy, że Polsce za posiadanie marihuany teoretycznie może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności, choć sądy w przypadku mniejszej ilości suszu często orzekają kary w zawieszeniu lub umarzają postepowanie. W polskim kodeksie karnym do narkotyków podchodzi się bardzo restrykcyjnie, gdy w innych krajach przepisy są liberalizowane. Na przykład Niemcy zalegalizowały 23 lutego konopie indyjskie na użytek własny. Od 1 kwietnia dorośli mogą uprawiać do trzech roślin "na własne potrzeby" i jednocześnie posiadać 50 gramów suszu konopnego w domu i 25 gramów w miejscach publicznych.