Tego można się było spodziewać. Koronawirus zamroził leszczyński biznes. Firmy stanęły, sklepy zostały zamknięte, a do miejskiej kasy zaczęło spływać dużo mniej pieniędzy z podatków PIT i CIT
Za miesiąc marzec wpływy z tych podatków są o około 4 miliony niższe od tych, które zakładaliśmy. Nie zanosi się, by sytuacja się poprawiła w najbliższych miesiącach - mówi Piotr Więckowiak Wiceprzewodniczący Rady Miasta Leszna.
Mniejsze wpływy do budżetu spowodują cięcie wydatków. Będziemy musieli zmienić budżet - dodaje Piotr Więckowiak.