Wystawa miała się odbyć w czerwcu, ale przez koronawirusa, przełożona została na wrzesień. Zorganizowano ją w weekend (26 i 27.09.) na leszczyńskim lotnisku.
Pierwsza w czasach pandemii. Podjęliśmy wysiłek organizacyjny, aby ta wystawa doszła do skutku. Ludzie ci, co od dawna czekali, myślę, że są zadowoleni - mówił Radio Eska Maciej Szydłowski, przewodniczący zarządu leszczyńskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce.
Na wystawę zgłoszono blisko 2900 psów, głównie z Europy, ale również z Australii, Kanady, czy USA.
Wytęsknieni wystaw, bo jednak ta pandemia nam pokrzyżowała plany wystawowe - mówiła Elwira Sadowy z Włoszakowic, która na wystawie prezentowała sznaucery miniaturowe.
Z powodu pandemii, po raz pierwszy wystawa odbyła się bez zwiedzających. Ostatnią z ich udziałem zorganizowano w lutym br. w hali "Trapez".