To był już solidniejszy zespół, aniżeli ten z I rundy. Skala trudności będzie rosnąć.
W pierwszym spotkaniu z zespołem z Lublina leszczynianie jednak i tak przeważali od samego początku, mając kontrolę nad meczem. Gospodarze rozpoczęli od prowadzenia 6:0, by wygrać pierwsze 10 minut 29:15. Pozostałe minuty były bardziej wyrównane, ale z drugiej strony gospodarze cały czas trzymali wypracowany przez siebie dystans i nie pozwolili rywalowi, pomimo ich ambitnej postawy na nic więcej. Wygrało ekonomiczne zarządzanie czasem gry zawodników, tym bardziej, że już w środę rewanż w Lublinie. Dodajmy, że w Trapezie Royal Polonia wygrała 94:78, mając najskuteczniejszych zawodników w zespole w osobach: Daniela Soroki – 20, Huberta Pabiana – 18 i Kamila Chanasa – 15 punktów.
W II rundzie gra toczy się do dwóch zwycięstw. Jeśli nasz zespół wygra w rewanżu w Lublinie zamelduje się w ćwierćfinałach. Jeśli lepszy okaże się rywal, to rywalizacja jeszcze raz wróci do Trapezu.
Polecany artykuł: