Sprawców było troje: dwóch mężczyzn i kobieta. włamali się przez okno, bo przed drzwi się nie udało. Jak przyznali, szukali w środku pieniędzy, ale ich nie znaleźli.
Ukradli odkurzacz samochodowy o wartości 600 zł. Na odchodne zabrali też cukierki, ale pogubili je podczas ucieczki. Kryminalni zabezpieczając ślady na miejscu włamania zwrócili uwagę na rozsypane cukierki. Znajdowały się nie tylko przy myjni, ale także dalej. Policjanci doszli do miejsca, gdzie, jak się okazało w czasie dokonywania włamania stał samochód sprawców. W ich ustaleniu pomógł też monitoring, a dodatkowym dowodem w sprawie były cukierki, które znajdowały się także w aucie sprawców - mówi Beata Jarczewska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu.
Sprawcami okazało się dwoje mieszkańców powiatu górowskiego - 18 latek i 20-letnia kobieta oraz 26 latek z Rawicza. To kobieta kierowała samochodem i była w nim na czatach, gdy koledzy się włamywali. Całej trójce grozi do 10 lat więzienia. Górowianin odpowie też za posiadanie narkotyków, które mundurowi znaleźli w jego domu.