- Leszno jako miasto powiat, jest jedynym powiatem w Wielkopolsce, w którym nie ma warsztatów terapii zajęciowej. A potrzeby są ogromne. Jest bardzo wiele osób z niepełnosprawnościami, które nierzadko przebywają w domu i tutaj mam nadzieję, że znajdą swoją szczęśliwą przystań. Na początek warsztaty rozpoczniemy z czterdziestką uczestników. Osób dorosłych, po ukończeniu 18 roku życia - mówi Wojciech Otto prezes stowarzyszenia "Nasz Dom - Nasz Świat".
O powstaniu warsztatów stowarzyszenie marzyło od lat. W remontowanym budynku działać będzie 7 pracowni: stolarsko-remontowa, ogrodniczo-przyrodnicza, rękodzieła, umiejętności społecznych z elementami plastyki, komputerowa, krawiecko-dziewiarska i gospodarstwa domowego.
- Na razie uruchamiamy ten większy budynek. A w przyszłości chcemy zaadaptować i drugi, starszy budynek, dołączyć łącznik. I wtedy to będzie już taka nasza wymarzona placówka - dodaje W. Otto.
Warsztaty działać będą w budynkach, które użycza stowarzyszeniu miasto. Ono też dołożyło do remontu 2 mln złotych, ponad 500 tys. złotych przekazał też PFRON. Brakuje jeszcze pieniędzy na wyposażenie warsztatów.
- Musimy wyposażyć we wszystko - mówi Otto. - Gdy to policzyliśmy, wyszły nam ogromne pieniądze. A jeszcze nie przysłużył nam się stan epidemii, wycofali nam się częściowo sponsorzy. Więc może taki apel, że jeśli ktoś chciałby nas wesprzeć w tych działaniach, to oczywiście bardzo, bardzo zachęcamy i prosimy o wsparcie.