Ze względu na rozmiar śledztwa, włączyła się w nie także komenda wojewódzka i prokuratura krajowa w Poznaniu. Kilka dni temu, na terenie kilku województw zatrzymano 11 osób.
W jednym czasie, stu trzydziestu policjantów tworzących trzydzieści cztery zespoły, wkroczyło do wytypowanych mieszkań i obiektów. Podczas przeszukań zabezpieczyli dwadzieścia osiem samochodów, motocykl, skuter wodny , gotówkę i sprzęt służący do kradzieży pojazdów - mówi Monika Żymełka, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Członkowie gangu pochodzili z województwa dolnośląskiego, wielkopolskiego, lubelskiego, kujawsko-pomorskiego i zachodniopomorskiego. Wśród nich byli multirecydywiści, karani i notowani przez sąd i policję. Na czele grupy stali dwaj mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego. Pozostali zajmowali się kradzieżami samochodów i ich transportem do paserów. Współpracował z nimi także fałszerz, który przygotowywał tabliczki znamionowe pomocne do legalizacji pojazdów na terenie Polski
Podejrzani ukradli co najmniej 100 aut, w tym kilkanaście bardzo drogich kamperów. Wartość niektórych z nich wynosiła ponad 250 tys. zł. Kampery były legalizowane i trafiły na rynek Polski. Samochody były głównie kradzione na terenie Niemiec, Austrii, Czech - dodaje M. Żymełka.
Podejrzanym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowania nią, kradzieży samochodów i paserstwa. Sprawa ma charakter rozwojowy.