Wbrew pozorom, wolontariusze pomagający przebywającym na kwarantannie i tym zakażonym koronawiruse, którzy przebywającym w izolacji domowej jest bezpieczne:
Gdy jadę do osoby, która jest na kwarantannie mam założone rękawiczki i maseczkę. Gdy jestem na miejscu dzwonię do niej z informacją, że przywieźliśmy paczkę z żywnością. Następnie paczkę zostawiamy pod drzwiami. Gdy odchodzimy, osoba, która jest na kwarantannie otwiera drzwi i zabiera karton z żywnością - mówi wolontariuszka Małgorzata Markiewicz.
W czasie szalejącej pandemii osób zarażonych koronawirusem oraz tych przebywających na kwarantannie przybywa lawinowo. Wolontariusze to często dla nich jedyny kontakt ze światem zewnętrznym.
Niektóre osoby nie maja w Lesznie nikogo, kto mógłby im zrobić zakupy. Dostajemy od nich telefony, ludzie nam dziękują za pomoc. To wzruszające. Miło usłyszeć od nich dobre słowo. A dobro przecież wraca.
Wolontariusze mogą się zgłaszać do stowarzyszenia Leszczyński Bank Żywności. Rąk do pracy potrzebuje również Miejski Ośrodek Pomocy rodzinie w Lesznie