Wielki ogień, dużo toksycznego dymu
Pożar na składowisku przy ul. Armii Krajowej wybuchł w nocy ze środy na czwartek (8/9 maja). Pisaliśmy o nim TUTAJ. Paliły się hałdy śmieci na powierzchni 2,5 tys. m kwadrat o wysokości 5-6 metrów. W kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło blisko 150 strażaków z powiatu rawickiego, a także z Poznania, Leszna, Jarocina, Śremu i Krotoszyna oraz Włoszakowic i Dąbcza. Dwóch z nich odniosło niegroźne obrażenia – jeden skręcił staw skokowy, a drugi ma oparzenia.
Działania zakończyły się dziś (10 maja) tuż przed godz. 8:00.
- Były już wcześniej takie sytuacje, że musieliśmy tam interweniować. Dość mocno utkwił nam w pamięci pożar, który miał miejsce w lipcu dwa lata temu. Wtedy nasza akcja trwała przez cały tydzień - mówi Krzysztof Skrzypczak, z-ca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Rawiczu.
Przyczyny pożaru ustala policja. Prawdopodobnie wesprze ją w tym biegły z zakresu pożarnictwa.