Pożar na terenie dworku
Zgłoszenie o pożarze stajni strażacy otrzymali ok. godz. 19:30. Jako pierwsi do dworku pojawili się strażacy OSP Osieczna. Gdy dojechali na miejsce okazało się, że pali się siodlania, dobudowana do stacji. Ogień wydostawał się już poza jej dach. W przylegającej stajni znajdowało się blisko 30 koni. Zwierzęta wyprowadzili na zewnątrz właścicieli z pomocą osób postronnych.
- Prawdopodobnie do tego zdarzenia doszło wskutek złej eksploatacji urządzeń grzewczych na paliwo stałe. Jeśli chodzi o straty to ogółem zostały one oszacowane na ok. 100 tys. złotych - informuje Szymon Kurpisz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lesznie.
Na miejscu pożaru pracowały 3 wozy strażackie z Leszna oraz strażacy ochotnicy z Osiecznej, Kąkolewa i Lipna. Działania gaśnicze zakończyły się po godz. 22:30.
To było jedno z trzech zdarzeń, do których w ciągu godziny wzywani byli leszczyńscy strażacy. Wyjeżdżali do zapalenia sadzy w przewodzie kominowym w Brennie i wypadku na S5 na wysokości Lasocic w kierunku Poznania. Doszło tam do kolizji dwóch aut, poszkodowani zostali dwaj mężczyźni w wieku 29 i 35 lat.