W pisaniu pozwów pomagali prawnicy związani z leszczyńska lewicą. Przez kilka dni w biurze poselskim Wiesława Szczepańskiego napisaliśmy prawie 100 pozwów - mówi mecenas Tomasz Kusior:
Te pozwy do sądu pracy już wpłynęły, teraz kwestia jest tylko jak szybko sąd pracy zajmie się tymi sprawami, wyda nakaz zapłaty. W tym wypadku sąd nie powinien mieć żadnej wątpliwości co do wydania takiego nakazu. Nakaz powinien być od razy zaopatrzony w klauzulę wykonywalności, by mógł być od razu egzekwowany.
Od dwóch miesięcy wypłaty nie dostaje 200 osób zatrudnionych w firmie Leithauser. To przede wszystkim kobiety tuż przed wiekiem emerytalnym - dodaje Kusior:
Dla nich zmiana pracy, po kilkunastu, czy kilkudziesięciu latach pracy w jednej firmie jest bardzo trudna.
Lewica złożyła wniosek do Państwowej Inspekcji Pracy z prośba o kontrolę w firmie. Dzisiaj (22.06) do prokuratury wpłynie również zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - dodaje Tomamsz Kusior:
Chodzi o uporczywe naruszanie praw pracowniczych. Mamy nadzieję, że prokuratura zajmie się tą sprawą.
Interweniować w sprawie firmy Leithauser ma zamiar również poseł Wiesław Szczepański:
Napiszę pismo do ambasady niemieckiej z żądaniem wyjaśnień - mówi poseł lewicy.