Drzewo przygniotło kabinę osobowego peugeota, którym jechał 21-letni mężczyzna. Kierowca miał dużo szczęścia - wyszedł z wypadku bez szwanku.
W tej sprawie zostało wszczęte dochodzenie o przestępstwo narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że niebezpieczeństwo spowodowało powalenie się ponownie posadzonego drzewa - mówi Przemysław Grześkowiak, prokurator rejonowy w Lesznie.
Przebudowa ulicy Fabrycznej została już zakończona i odebrana. Prokuratura zbiera dokumentację dotyczącą jej przebudowy.
Przyglądamy się w związku z tym frontowi robót związanych właśnie z tym ponownym nasadzaniem drzew. W szczególności ustalamy na jakiej zasadzie to się odbywało, kto był odpowiedzialny za te czynności i ile takich drzew zostało na tym odcinku ponownie nasadzonych - dodaje prokurator.
Postępowanie prowadzone jest na razie w sprawie, a nie przeciwko komuś. Póki co nikt nie usłyszał zarzutów.
Przebudowa ul. Fabrycznej budziła spore kontrowersje jeszcze przed rozpoczęciem prac. Właśnie za sprawą rosnących przy niej drzew. Spora ich część została z tego powodu wycięta, mimo protestów mieszkańców.