Budowa masztu rozpoczęła się w piątek (2.10). Inwestycja zaniepokoiła mieszkańców miejscowości. Nikt nas o niej wcześniej nie poinformował - mówi Mikołaj Kostaniak z Lasocic:
Nie było żadnych konsultacji z mieszkańcami. O tym, że takie coś tutaj powstaje dowiedzieliśmy się w piątek. Kto normalny stawia maszt 40-metrowy w samym centrum wsi, psując jej krajobraz i stwarzając zagrożenie? Maszt można było postawić kilkaset metrów dalej, z dala od zabudowań. Jest to po prostu bezczelne ze strony PKP, że podejmuje takie działania bez konsultacji z mieszkańcami.
Najbliżej budowanego masztu mieszka Pan Eugeniusz. Mam go tuż za oknem mówi mieszkaniec Lasocic:
Wystarczy spojrzeć - 6 metrów drogi, 4 metry do wykopu. Nie ma nawet 20 metrów do tego masztu.
Mieszkańcy Lasocic zapowiadają, że będą walczyć o zmianę lokalizacji masztu. Zaczęliśmy zbiórkę podpisów w tej sprawie - mówi Remigiusz Leciejewski:
Chcemy, żeby ta budowla została przeniesiona tak daleko od zabudowań, by nie zagrażała mieszkańcom.
Według PKP na maszcie ma być zainstalowany system GSM do wewnętrznej komunikacji. Nie wiadomo jednak, czy w przyszłości z masztu nie będą korzystać inne komercyjne telekomy. Gmina Święciechowa wystosowała w tej sprawie zapytanie do PKP. Czekamy na pisemną odpowiedź - dodaje Patryk Tomczak, sekretarz gminy Świeciechowa.