W miniony weekend policjanci z Leszna wpadli na trop grupy zajmującej się przestępczością narkotykową. Funkcjonariusze zatrzymali 34-letniego mieszkańca powiatu górowskiego, który posiadał blisko trzy kilogramy marihuany. Zabroniony susz miał w swoim samochodzie oraz w użytkowanych przez siebie pomieszczeniach. Narkotyki schowane były w piwnicy, pod łóżkiem oraz na szafie - mówi Monika Żymełka, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Jak ustalili policjanci, 34-latek kupił część towaru na terenie powiatu legnickiego. Tam zatrzymano kolejne 4 osoby w wieku od 20 do 32 lat. Jeden z nich na widok policjantów próbował ukryć się w pobliskim zagajniku z kilogramem metamfetaminy. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym celem odbycia kary więzienia za wcześniejszą działalność narkotykową.
Kryminalni weszli na posesję jednego z mieszkańców powiatu legnickiego, gdzie w pomieszczeniu gospodarczym znajdował się sprzęt laboratoryjny, urządzenia, duże ilości zawiesin, cieczy, odczynników chemicznych oraz tabletek, z których pozyskuje się substancje psychotropowe. Wszystko wskazuje na to, że w pomieszczeniach prowadzona była produkcja metamfetaminy - mówi M. Żymełka.
Wczoraj (1.09.) czworo zatrzymanych zostało aresztowanych na 3 miesiące, a wobec piątego zastosowano policyjny dozór.
W ubiegłym tygodniu w ręce policji wpadł z koeli 47-letni mieszkaniec Leszna, który na terenie posesji w gminie Lipno miał ponad 20 kg narkotyków i półproduktów do ich wyrobu.
Śledczy wyjaśniają także okoliczności znalezienia przez policjantów na terenie jednej z ogrodowych działek blisko półkilogramowej paczki amfetaminy - dodaje M. Żymełka.