Pod biurem parlamentarnym posła Grzegorza Rusieckiego, które mieści się przy ulicy Chrobrego pojawiło się 10 osób. Przewodził im radny Adam Kośmider. Każdy trzymał w ręku kartkę z pytaniem do Donalda Tuska.
Chcemy uzyskać na te pytania odpowiedzi jeszcze przed wyborami - mówił Adam Kośmider.
Pytania do Donalda Tuska przynieśli pod biuro parlamentarne radni i sympatycy PiS z Leszna
Pytania dotyczyły czasu rządów PO - PSL.
- Dlaczego zrezygnował Pan z instalacji amerykańskiej tarczy antyrakietowej w latach 2008-2009?
- Dlaczego w roku 2010 kierowany przez Pana rząd PO-PSL umorzył 1 mld 200 mln złotych rosyjskiej spółce Gazprom?
- Dlaczego kierowany przez Pana rząd PO-PSL zaakceptował umowę gazową z Gazpromem do 2037 roku całkowicie uzależniając Polskę od rosyjskiej energii?
- Dlaczego kierowany przez Pana rząd PO-PSL nie zablokował powstania gazociągu Nord Stream, a blokował Baltic Pipe?
- Dlaczego kierowany przez Pana rząd chciał sprzedać rafinerię Możejki Rosjanom?
- Dlaczego kierowany przez Pana rząd PO-PSL chciał sprzedać grupę Lotos Rosjanom?
- Dlaczego kierowany przez Pana rząd PO-PSL nigdy nie osiągnął progu finansowania Wojska Polskiego na poziomie zapisanym w ustawie budżetowej, czyli 2 proc. PKB.
- Dlaczego kierowany przez Pana rząd PO-PSL likwidował jednostki wojskowe na wschodzie?
- Dlaczego kierowany przez Pana rząd PO-PSL dopuścił do udostępnienia danych białoruskich opozycjonistów narażając ich na kolonię karną i konfiskatę mienia?
- Dlaczego oddał Pan śledztwo smoleńskie w ręce Rosjan?

i
Pytań jednak parlamentarzystom PO nie udało się wręczyć, bo biuro było już zamknięte.
Uczciwie pracujący leszczynianie pracują co najmniej do 15. Kto tu ma przyjść, jeśli tak wcześnie zamykają?- dziwił się Adam Kośmider.
Ostatecznie pytania do Donalda Tuska zostały przyklejone do drzwi i wszyscy się rozeszli.