Prezes Unii Leszno o czerwonej kartce
Przypomnijmy, w Andrzeja Lebiediewa wjechał szarżujący Oskar Fajfer. Łotysz z impetem uderzył w bandę, co skończyło się złamaniem trzech żeber. Fajfer został ukarany żółtą kartką, choć według wielu komentatorów powinien dostać kartkę czerwoną. Jednak nawet "czerwień" niewiele by zmieniła w ostatecznym wyniku meczu. Dlatego prezes Fogo Unii Leszno Piotr Rusiecki zaproponował, by zawodnicy ukarani taką kartką mieli kasowane zdobyte w meczu punkty. "Wtedy da to jakiś efekt," napisał w mediach społecznościowych Rusiecki.