„Nie ma między nami granic, są więzi i powiązania”
W swoim wystąpieniu prezydent Leszna podkreślił, że Święto Niepodległości to przede wszystkim dzień wspólnoty – mieszkańców miasta, regionu i całej Polski.
– „Dzisiejsza uroczystość to niewątpliwy powód do radości, bo Polska po 123 latach odzyskuje niepodległość. Ale oprócz tego, że jest to święto radości, jest to także okazja do refleksji, bo wolność i niepodległość nie jest dana raz na zawsze” – mówił prezydent.Jak dodał, historia naszego kraju pokazuje, że niepodległość można utracić, gdy brakuje jedności.
– „Można ją stracić wtedy, kiedy jesteśmy podzieleni. Raz jeszcze więc wrócę do tego, jak ważne jest, że jesteśmy tutaj razem” – podkreślił.
Hołd dla bohaterów znanych i bezimiennych
Prezydent przypomniał, że o wolność walczyli nie tylko znani z kart historii bohaterowie, ale również zwykli Polacy, którzy w trudnych czasach pielęgnowali język, kulturę i wiarę.
– „Polska nie zginęła dlatego, że trwała w sercach i umysłach Polaków. To Fryderyk Chopin, Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Maria Skłodowska-Curie, ale też ci, których nie znamy z imienia i nazwiska – rodzice i dziadkowie, którzy w zaciszu domowego ogniska przekazywali historię i dziedzictwo Polski” – mówił.
Podkreślił również, że niepodległość Leszna przyszła w styczniu 1920 roku, w wyniku działań i determinacji lokalnych społeczności.
– „Dzisiaj jesteśmy ich dłużnikami i nie możemy tego dziedzictwa, któremu na imię Polska i któremu na imię Leszno, zaprzepaścić” – zaznaczył.
Prezydent odniósł się też do symboliki pomnika Konstytucji 3 Maja, przypominając, że jest on nie tylko upamiętnieniem walki o wolność, ale też wyrazem idei państwa prawa.
– „Państwo praworządne to państwo wolnych i równych obywateli, równych wobec prawa, obowiązku i odpowiedzialności za to, jakimi jesteśmy Polakami i co robimy” – cytował słowa z tablicy na pomniku.Na zakończenie dodał:
– „Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy” – podsumował prezydent Leszna.
Polecany artykuł: